Miało być surrealistycznie, sarkastycznie i straszno, a wyszło nudno i - miejscami - niesmacznie. Odradzam. Lepiej poprzestać na "Królowa i ja". Moją opinie o obu książkach można przeczytać na blogu: http://impressje.blogspot.com/2011/05/krolowa-i-ja-krolowa-camilla.html